Portosem, Atosem i Aramisem Joachim Brudziński nazwał trzech kandydatów PiS do europarlamentu: Marka Gróbarczyka - jedynkę na lubusko-zachodniopomorskiej liście, Czesława Hoca - dwójkę i Artura Szałabawkę - dziesiątkę.

Prezentacja trzech najważniejszych polityków z zachodniopomorskiego PiS, którzy dla tego ugrupowania będą walczyć walczyć o euromandaty, odbyła się w poniedziałek w siedzibie partii przy ul. Mickiewicza.

To trzech naszych muszkieterów. To Portos, Atos i Aramis - zapowiedział kandydatów Joachim Brudziński, lider zachodniopomorskiego PiS.

Portosem, Aramisem i Atosem Brudziński nazwał europosła Marka Gróbarczyka, który otwiera listę, posła z Koszalina Czesława Hoca, który ma miejsce drugie i wiceprzewodniczącego szczecińskiej rady miasta Artura Szałabawkę, który zamyka listę.

Nasza reprezentacja do europarlamentu ma lojalnych, sprawdzonych i oddanych tej ziemi polityków - zapowiedział Joachim Brudziński i zaznaczył, że cała trójka to właśnie na ziemi zachodniopomorskiej jest zameldowana i tu płaci podatki.

Marek Gróbarczyk, nazywany przez opozycję jedynką z Nowego Sącza, podkreślił , że od sześciu lat zameldowany jest w Szczecinie i w Szczecinie mieszka.

Politycy PiS zaznaczyli, że to ich kandydaci związani są z regionem i znają jego problemy, a nie jak jedynki z innych ugrupowań tylko wypoczywają nad zachodniopomorskim morzem.

Joachim Brudziński dodatkowo zaznaczył, że jak tylko PiS w 2015 roku obejmie władzę, to Marek Gróbarczyk zostanie ministrem gospodarki morskiej.

W poniedziałek Brudziński przedstawił lokomotywy zachodniopomorskiego PiS do europarlamentu. Na liście okręgu 13 zachodniopomorscy politycy PiS zajmą jeszcze trzy miejsca. Prezentacja całej listy ma odbyć się wkrótce. Pięć miejsc ma należeć do pań, pięć do panów. Sześć będzie dla zachodniopomorskiego, a cztery dla lubuskiego PiS.